Wypoczynek ?

Czy to możliwe ?

Letni czas, moment wyjazdów, urlopów. Czym kierujemy się przy podejmowaniu decyzji o podróżach ? Czy potrafimy dobrze zorganizować sobie wolny czas, na który czekamy wiele miesięcy. Statystycznie większość z nas wbrew pozorom wcale nie wypoczywa na wakacjach. Podstawowym błędem jest pójście na łatwiznę, nie zastanawiamy się nad tym czego tak naprawdę potrzebujemy. Wykupujemy opcję all inclusive, jedziemy na lotnisko, a tam już wszystko za nas jest załatwianie, a na miejscu od posiłku do posiłku od drinka do drinka, ewentualne wycieczki –  komercyjne – generalnie nuda 🙂 Oczywiście jakiś procent ludzi lubi taki rodzaj odpoczynku i  bardzo dobrze!  Tylko, że znaczna większość po takich „wczasach” czuje się przemęczona.

Wybierając miejsce zastanówmy się, czy będzie tam co robić, z jakich ekstra atrakcji będzie można skorzystać, czy lokalne jedzenie będzie odpowiadało…itd. Wykluczmy wszystko to, co może zepsuć nam humor. Musimy wykorzystać ten czas dla siebie, sprawiając sobie przyjemność. Osobiście wczasy na leżaku nie dają mi satysfakcji, podobnie jest z moim mężem każdego roku wybiera jakieś „atrakcje”. Wymaga to pewnego rodzaju trudu w organizacji i realizacji, przygody sprawiają, że pewne rzeczy zostają w pamięci i miło wspominamy ten czas. Zawsze na urlopie towarzyszą mi buty do biegania, nie wyobrażam sobie wiecznego lenistwa. Ktoś mi mówi trzeba być porąbanym, aby wstać o 6-7 rano i biegać. Polecam wszystkim ! To z rana można zobaczyć to, co w późniejszych godzinach zasłania tłum. Kolejną przeszkodą przy wypoczynku jest czas, niewielu z nas może sobie pozwolić na wyjazd na pełne 2 tyg czy więcej. Naukowo udowodniono, że dopiero po kilku dniach organizm się przyzwyczaja do innego rytmu, klimatu a po ok 10 dniach w pełni cieszy nas otaczające miejsce. A po powrocie 1-2 dni na kolejną aklimatyzację, nagły powrót do pracy jest niedozwolony ! A co z dziećmi ? Nie mogą się nudzić, jest to niemożliwe, maksymalnie dać im możliwości zabawy i swobody. Jak dzieci marudzą, udziela się to wszystkim !

Podsumowując, cieszmy się wolnym czasem, każdy na swój sposób, wyłączmy się tak bardzo jak tylko potrafimy, uczmy się dobrych rzeczy od innych !

 Ps. Idealnie nie było, bo nigdy nie jest 🙂 Ale już dziś mogłabym tam wrócić i zrobić kolejne 1200 km z budą oczywiście ! A no i z Wami 🙂 !