Czym skorupka za młodu…

… nasiąknie tym na starość trąci.

Czyli dobre i złe rzeczy wyniesione z domu, dorobek „duchowy” kształtujący charakter młodego obywatela. Nabyte w dzieciństwie nawyki programują się bardzo głęboko i trudno jest je później zmienić. Każdy z rodziców marzy o dobrym wychowaniu młodego osobnika, jednak jest to bardzo trudne zadanie.  Możemy się starać i sprytem jakoś ogarnąć niesforne małolaty. Uważam, że cennym okazuje się fakt pokazania dzieciom „świata”, w miarę możliwości udostępniania im czegoś więcej, aby mogły poszerzać horyzonty. Dać im szansę poznania fajnych ludzi, nic tak nie inspiruje, jak ciekawe „jednostki” mające coś interesującego do powiedzenia. Wyobraźnia najmłodszych ma wpływ na zdolność uczenia się, rozwój inteligencji, psychikę i uczucia. Stymulacja zmysłów następuje np. dzięki prezentacji wizualnej. Dlatego dziś chcę zachęcić wszystkich rodziców do zaproszenia swoich dzieci na przedstawienia:

Teatr Polska w Gostyniu

Otwierajmy najmłodszym i tym starszym 🙂 umysły, pozwólmy im odnaleźć swoje miejsce i plan na życie, aby każde z nich miało pasję, wymarzony zawód – to da im szczęście i radość każdego dnia.

 

Dodaj komentarz